Powitanie

Jestem Marcelek, dla przyjaciół Marcyś. To będzie blog o mnie, i mojej Mamie - Magdzie. Pewnie czasami znajdziecie u nas też Tatę - On też ma imię na "M". Marcin. Taka Rodzinna tradycja.. SERIO! Od kilku pokoleń, w Rodzinie mojej Mamy WSZYSCY mają imiona na "M". Tylko Babcia.. jakaś taka.. inna;) Ania.. Ale równa z Niej Babeczka. Też ją kiedyś poznacie..

Urodziłem się 29 października 2013 roku. To znaczy Mama mnie urodziła. TAK! Nie wierzę w bociany.. Wiem  też, że nikt nie zostawił mnie w kapuście. A co!
A ostatnio nawet usłyszałem, jak Mama rozmawiała z Tatą, że przydałby mi się Braciszek, albo Siostrzyczka :) Ja to bym chyba wolał Brata.. ale to już od nich zależy kogo mi tam zmajstrują:)

Mam 8 miesięcy. OSIEM MIESIĘCY CIOTECZKI. I Wiecie co? Żaden zębolek jeszcze mi nie wyrósł;) Ale co tam.. czekam cierpliwe. Póki co zajadam buły, parówkę, zupki mojej Mamy.. ale z chęcią ugryzł bym ogóra, a jeszcze lepiej pochrupał chipsa- wiem, wiem.. Mama też mówi, że to nie zdrowe, ale czasami na pewno mi pozwoli;)

Stoję już sam na nóżkach, czasem śmigam w chodziku a jak obserwuję podwórkowe koty wydaje mi się, że umiałbym tak jak one. Dlatego kiedy Mama nie patrzy, kulam się na brzuszek i... no nie, nie, jeszcze nie potrafię raczkować. Ale jak będziecie za mnie mocno trzymały kciukasy, to na  pewno już niedługo będę mistrzem:) a co! i pokażę Wam to wszystko - moja Mama Wam pokaże:)

No to co, Cioteczki.. zostaniecie z nami?:)













2 komentarze :

  1. Witamy, witamy wśród blogujących mam :)
    obserwujemy i zapraszamy do nas http://zosinkowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Marcelkowa © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka