Ostrów Lednicki - tak blisko a tak daleko :)

Jest niedziela słońce pięknie świeci a ja krzątam się po domu i myślę jak spędzić ten piękny dzień.Gdzie pojechać żeby sprawić radość Brzdącowi i spędzić rodzinnie trochę czasu,w końcu też się nam coś od życia należy :)Chodziłam i marudziłam jak to każda kobieta ale w końcu na coś się to zdało !
Mężulek spakował wózek i kazał się ubierać .Jedziemy !Jeszcze nie wiem gdzie ale jedziemy! Jechaliśmy znaną nam już wzdłuż i wszerz (tak nam się przynajmniej wydawało)drogą szlaku piastowskiego i natrafiliśmy na znak Ostrów Lednicki-nieoczekiwany cel naszej podróży.Tak blisko a jednak tak daleko bo jeszcze tam nie byliśmy.
Dotarliśmy na miejsce,zostawiliśmy samochód na parkingu i udaliśmy się do kasy za 20 zł mogliśmy przepłynąć na wyspę i zwiedzić Muzeum Pierwszych Piastów.

Parking i punk obsługi turystów.

 Za wielką bramą ukazał nam się prom który kursuje co pół godziny i zabiera turystów na największą z pięciu wysp na jeziorze Lednica.



Tuż przed przepłynięciem

Prom

Płyniemy :)

No i jesteśmy!


A co  ujrzeliśmy na wyspie zobaczcie sami:
















Bardzo miło spędziliśmy niedzielne  popołudnie!A że byliśmy nad wodą aż tak upał nam nie dokuczał.
Tyle jest ciekawych miejsc które można zobaczyć a często nawet nie wiemy co mamy pod nosem :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Marcelkowa © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka