Urodziłem się 29 października 2013 roku. To znaczy Mama mnie urodziła. TAK! Nie wierzę w bociany.. Wiem też, że nikt nie zostawił mnie w kapuście. A co!
A ostatnio nawet usłyszałem, jak Mama rozmawiała z Tatą, że przydałby mi się Braciszek, albo Siostrzyczka :) Ja to bym chyba wolał Brata.. ale to już od nich zależy kogo mi tam zmajstrują:)
Mam 8 miesięcy. OSIEM MIESIĘCY CIOTECZKI. I Wiecie co? Żaden zębolek jeszcze mi nie wyrósł;) Ale co tam.. czekam cierpliwe. Póki co zajadam buły, parówkę, zupki mojej Mamy.. ale z chęcią ugryzł bym ogóra, a jeszcze lepiej pochrupał chipsa- wiem, wiem.. Mama też mówi, że to nie zdrowe, ale czasami na pewno mi pozwoli;)
Stoję już sam na nóżkach, czasem śmigam w chodziku a jak obserwuję podwórkowe koty wydaje mi się, że umiałbym tak jak one. Dlatego kiedy Mama nie patrzy, kulam się na brzuszek i... no nie, nie, jeszcze nie potrafię raczkować. Ale jak będziecie za mnie mocno trzymały kciukasy, to na pewno już niedługo będę mistrzem:) a co! i pokażę Wam to wszystko - moja Mama Wam pokaże:)
No to co, Cioteczki.. zostaniecie z nami?:)
No pewno, że tak :)
OdpowiedzUsuńWitamy, witamy wśród blogujących mam :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy i zapraszamy do nas http://zosinkowo.blogspot.com